We wtorek 25 kwietnia Miejsko- Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Anny Kamieńskiej w Świdniku miała zaszczyt gościć Pana Jerzego Omelczuka, artystę niezwykłego, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych i pomimo choroby spełnia swoje marzenia i tworzy wyjątkowe obrazy. Dla uczestników spotkania, m.in młodzieży z II LO im. K.K. Baczyńskiego ,uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Świdniku czy studentów Uniwersytetu III Wieku było to wyjątkowo cenne doświadczenie, ale również i okazja do tego aby porozmawiać z artystą, który w ciągu kilku minut tworzy niesamowite obrazy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że pan Jerzy jest osobą niepełnosprawną i maluje ustami.

Jerzy Omelczuk urodził się sześćdziesiąt lat temu w Siemiatyczach, z porażeniem mózgowym, maluje od dziecka, jako dziewięcioletni chłopiec zdobył swoje pierwsze wyróżnienie. Do tej pory na swoim koncie ma ponad tysiąc obrazów. Choroba z którą przyszło mu się borykać od urodzenia nie jest dla niego żadną przeszkodą w rozwijaniu swojej pasji, co więcej to właśnie malarstwo olejne jest dla niego wyzwaniem, celem a może i ucieczką od niepełnosprawności, wszelkich barier i ograniczeń. „Trzeba tylko uwierzyć w siebie, w swoje możliwości i dotyczy to każdego z nas, zarówno zdrowych jak i chorych” -pan Jerzy przekonuje nas nie tylko słowami ale także wspaniałymi obrazami, że ludzie zdrowi nie powinni narzekać na swój los, tylko cieszyć się z życia.